Mateusz Max Rosa: sierpnia 2012

dddd
deszcz ./

Więc Górzno 2012, co tu dużo pisać, turnus był świetny istne szaleństwo od 3 sierpnia przez 3 tygodnie :) Za wszystkimi bardzo tęsknie !. ♥
Nawet nie wiem od czego zacząć, te niezapomniane kiblówki z Anią, Andrzejem, Agą, Werką i Jolą ;) Z Hanią, Olą i Justyną zmelanżowani wracamy do pokoooju ♥ haha Na stołówce z moimi ścierami :3 Aga, Wika, Werka i Muchaa... moje kochane plasticzki, psia psiółki od szpachelki :P Izolda ^^ żuczek mój :D Oczywiście nasze kochanie Okno huhuuu ^^ Tęsknie również za wariatami z pokoju 89 Orfix i acobranie.. Zeus, rzygi z prysznica te sprawy, ta nagła moc i wgl te schizy haaha, Loczek , jego loczki <3 i kisiele hahah, Daniel ten jego śmiech hahah, Krycha, szlugtajmy i bony na korka ; o hahaha o szczam Paskal jego mlekoo i kakao, Mariusz i to jego 'tancz kubańska dziwko' hahaha, korek ... i wszystko xD haha ooO i jeszcze Krzychu i jego suchary, takie suche, aż mi woda w kolanie wyschła haha, a w 88 Miłosz i jego dzikie fochy i to wieczne przerażenie w oczach hahah, siema Oskar :) nocne wyjadanie suchego chleba przez Artura, zabijanie wszelkiego robactwa przez Andrzeja, albo te nietoperze w pokoju ;O mniejsza, że ogólnie w 88 bylliśmy jednymi z najstarszych, a z Ciachem, czytaj Arturem spaliśmy z misiami, apropo tych misiów to ciągle do pokoju wbijała nam chmara dzieciaków, żebym im oddał te misie i kase haaha W sumie Anka też ciągle przesiadywała u nas w pokoju, była takim prawie stałym mieszkańcem, nie mam od kogo teraz porzyczać spodni, kredek do oczy, pudru, zupek chińskich, nie mam od kogo wyjadać tych dobrych cukierków *_* i wgl zastanawia mnie jedno nadal, przez całe 3 tygodnie była u nas najczęściej i za każdym razem pukała hehe :) siema ściero ♥ :D tęskni mi się za tym, za ciągłym łażeniem nad jezioro, za kajakami z Werką i paleniu na środku jeziora, za TLENIONA OTWIERAJ i wgl ;) Oczywiście gdzieżbym mógł zapomnieć o Klaudiii :) żuczku moim drogim, która by się najchętniej do mnie wprowadziła, ale mniejsza :) Cześć Julkaaa, też ciągle u nas była ^^ Albo ciągle wspominam wszystkie żuczki, tam z pokoju koło Anii, bo tak paczam na branzoletki jakie mi zrobiły i wgl ciągle je w sumie mam :) Groszek i te jego bujny fryz ;) Laski z 32 :) Agnieszka ŁÓDŹ WITA BANANA :3 te sprawy, fajki i Olą i Natalią xD Muszkaaa ścierooo :* w sumie to jest moja żona i mamy syna Alana, za którym również tęsknie, to takie fajne dziecko ' banan to, banan tamto ' barkuje mi tego ... Siema Oliwia :) Albo ostatni rejs statkiem, hahah OOoo szczam :3

nie da się tego opisać, to po prostu trzeba przeżyć... to jest Górzno :)

kocham was wszystkich dEeebile ♥♥♥♥♥♥♥♥♥