Koniec maja, początek czerwca w tym roku wyjątkowo ciepły to trzeba przyznać, upały niesamowite. Przez 3 ostatnie dni weekendu miałem możliwość pośmigać rowerem po swoich rewirach, sporo górek, ciekawych miejsc no i nieodkrytych szlaków :) Jak podliczyłem to 100 km pykło przez te 3 dni, więc nwt ładnie... Choć nogi troszkę pobolewają. Zwiedziłem Między innymi Bytom Odrzański, Głogów, Wróblin, Hutę, Rapocin i wszystkie zakątki Odry w okolicy godne zobaczenia :)
Niżej oczywiście mała foto - wideo relacja z rajdu :)