Chwila wolnego, trochę dłuższa - no ale cóż rzec mogę ej ?. Tak siedzę mam teraz trochę czasu na pozrzucanie zdjęć i zrobienia miejsca na telefonie. Publikuje kilka fotek jakoś z zimy, bo tak właśnie się nawinęły. Tak lubię zimę, ale bardziej okres świąt, lampki, choinki i całą tą magię, bo zimna ogólnie nie lubię, zdecydowanie wolę jak jest + 30 stopni na plusie, serio. Dodając te zdjęcia miło było się cofnąć co prawda w niedaleki odstęp czasu, bo to raptem ponad pół roku jakoś, no ale jednak. Zawsze to można na chwilę wrócić do tych właśnie wspomnianych chwil, które lubię uwieczniać na zdjęciach, bo wiem, że zawsze chociaż tyle może zostać po nas, szczególnie wtedy, gdy nie wnosimy nic szczególnego w codzienne bytowanie gdzie można zostawić coś po sb oprócz samego faktu bycia.
Tak więc serdecznie zapraszam do cofnięcia się ze mną do zimowej pory, pomimo przyjemnego upału na dworze. Mam nadzieję, że też cofniecie się do swoich wspomnień, które są właśnie związane z choinkami i wgl całym tym zimnem heh. Pozdrawiam ciepło.
