db
Zdjęć przybywa, ale tak seriu to czasu zbytnio nie ma, żeby je powrzucać w internety. Ale z racji, że mamy południe i dopiero co podniosłem tyłek z wyrka taką czynność wykonam. Człowiek budzi się z humorem takim se sb, a w zasadzie, to z jego brakiem to chociaż uśmiechnie się trochę oglądając zdjęcia raptem z przed ponad miesiąca, w sumie dużo się nie zmieniło, doświadczeń co by nam przybyło, ale w sumie to szału on nemi...
Dużo zdjęć z klubowych czasu, w zasadzie to z garażu, ochrzczonym tą że oto nazwą, ale nie liczy się miejsce, a doborowe towarzystwo, w którym czas płynie inaczej, a o zmartwieniach można zapomnieć...
Pozdrawiam i życzę miłego oglądania