kk';
Witam, w końcu słoneczny dzień w związku z powyższym rower między nogi i udajemy się na drugą stronę Odry, najpierw jednak jeszcze misja szpak - czereśnie u Asi, tak bardzo.
Niżej prezentuję kilka zdjęć z kwietnia, tego roku, średniowieczny piknik gdzieś pod Bojanowem, Dni Opola oraz różne inne spontany, które miło się wspomina :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz